Strona główna » Stylowo i oszczędnie? „Jeżeli architekt słucha, stworzy wymarzone miejsce”

Stylowo i oszczędnie? „Jeżeli architekt słucha, stworzy wymarzone miejsce”

przez Pawel
projektowanie wnętrz

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem wielu ludzi, że „architekta powinno wybierać się po jego stylu”. Jeżeli architekt słucha, to stworzy twoje wymarzone, ergonomiczne wnętrze. Inflacja i oszczędzanie energii nie ma tu nic do rzeczy. Przy każdym projekcie można na czymś oszczędzić, wystarczy dobrze do tego podejść – podkreśla Paula Zalewska w rozmowie z Pawłem Lewandowskim z portalu „Biznes z klasą”. Założycielka firmy PZ Design opowiada nam, jak połączyła pasję z biznesem i obala kilka branżowych mitów na temat projektowania wnętrz.

PZ Design to firma, która powstała z pasji. Co zafascynowało Panią w projektowaniu wnętrz?

Od dziecka bardzo lubiłam rysować – szczególnie szkice ołówkiem, tworzyłam też prace kredkami pastelowymi. Brałam udział w różnych konkursach plastycznych i nawet czasem udało mi się zająć pierwsze miejsce, co było dla mnie – jako dla dziecka – niesamowitym przeżyciem. To wzbudzało motywację do brania udziału w następnych konkursach. No i te nagrody! 😉 Jeździłam na różnego rodzaju warsztaty plastyczno-rzeźbiarskie, ale najbardziej lubiłam siedzieć u taty w stodole i majsterkować z młotkiem lub dłutem w drewnie. Tata tworzył piękne rzeczy z drewna, rzeźbił. Już w gimnazjum mówiłam, że chciałabym w przyszłości tworzyć i projektować. Rodzice mówili, że jeszcze pięć razy mi się zmieni. Później poszłam do liceum o profilu plastycznym i przed maturą pamiętam że mama mnie zapytała, na jaki kierunek studiów planuje się wybrać. Sugerowała turystykę. Odpowiedziałam jej: „Mamo przecież wiesz, że nic innego jak architektura mnie nie interesuje. Będę projektować wnętrza.”

„Robimy rzeczy niemożliwe”. To odważne hasło znajdujemy na stronie PZDesign. Jakie nietypowe zamówienia udało się zrealizować?

Większość pracowni projektowych zajmuje się tylko aranżacją wnętrz. My robimy krok do przodu, a może nawet więcej. Zajmujemy się nie tylko aranżacją i projektowaniem małej architektury we wnętrzach oraz tarasach. Wykonujemy projekty budowlane typu – przebudowa, rozbudowa. Realizujemy koncepcje w zabytkowym budownictwie. Wiąże się to z całą dokumentacją dla konserwatora zabytków. Prowadzimy tak projekty, żeby klient poczuł się w pełni zaopiekowany. Wszystkie urzędowe sprawy są prowadzone przez nasze biuro i klient o nic nie musi się martwić.

Osoby korzystające z usług projektanta wnętrz to klienci wymagający. Czy spieracie się czasem o koncepcję projektu, jeśli uważa Pani, że dane rozwiązanie zdecydowanie będzie lepsze?

Każdy klient jest wymagający i zanim stworzymy jakąkolwiek koncepcję, przeprowadzamy wywiad, co do jego wymagań i potrzeb. Zazwyczaj wychodzę z propozycją stworzenia dwóch koncepcji układu funkcjonalnego, tak aby wszystko było zgodne z oczekiwaniami klienta. Jednocześnie jest bardzo ważne, żeby wnętrza tworzyły ergonomiczną do funkcjonowania przestrzeń.

aranżacja wnętrz

Podczas projektowania powstają dwie lub trzy koncepcje (fot. PZ Design)

Przy omawianiu zaproponowanych koncepcji, często z dwóch tworzę dodatkową trzecią, bo klientowi podobają się elementy zarówno pierwszej, jak i drugiej. Czasem klient ma zbyt duże oczekiwania i w małym wnętrzu chce stworzyć coś niewykonalnego. Nie jesteśmy cudotwórcami, ale zazwyczaj staram się na bieżąco tłumaczyć „tego nie da się zrobić”. W takich sytuacjach zwykle pracuję nad kompromisem i klient wtedy jest zadowolony, co jest najważniejsze.

Elewacja, aranżacje wnętrz i ogrodów. To wszystko można opracować we współpracy z Panią. Ile trwa średnio przygotowanie projektu?

To wszystko zależy jak projekt jest duży np. mieszkanie od 60 do 120 m² i większe, w przypadku projektu kompleksowego, zajmuje razem z pracami wykonawców od roku do osiemnastu miesięcy. Mówimy tutaj o opracowaniu koncepcji, wizualizacji, spotkaniach z klientami w sklepach, nadzorze i opiece nad całym projektem. Wszystko wymaga dokładności w planowaniu. Zależy też jak klient jest dostępny czasowo w kwestii spotkań. Mały projekt – typu sama łazienka – jest realizowany od dwóch do trzech miesięcy.

Pani specjalność to lofty i stare kamienice. Czy w czasach inflacji i oszczędzania energii to nadal bardzo popularne miejsca wśród klientów?

To wszystko zależy od wymagań klienta, staramy się dostosować do wybranego stylu kontrahenta. Przede wszystkim ważne jest, żeby słuchać czego klient potrzebuje i jakie ma oczekiwania, nie tylko koncentrować się na stylu oraz kolorystyce. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem wielu ludzi, że „architekta powinno wybierać się po jego stylu”. Jeżeli architekt słucha, to stworzy twoje wymarzone, ergonomiczne wnętrze. Inflacja i oszczędzanie energii nie ma tu nic do rzeczy. Przy każdym projekcie można na czymś oszczędzić, wystarczy dobrze do tego podejść. Ja lubię kamienice i lofty, Jest to zazwyczaj wyzwanie. Przede wszystkim, jeżeli mowa o zabytkowych kamienicach, są to bardzo stare budynki i nie wiadomo na co natrafimy. Dodatkowo każdą dziurkę w ścianie trzeba konsultować z konserwatorem zabytków. Dlatego tego typu projekty najczęściej pochłaniają bardzo dużo pracy.

Jakie cechy powinna mieć osoba, która chciałaby w przyszłości zajmować się projektowaniem wnętrz?

Przede wszystkim taka osoba powinna być komunikatywna, otwarta na ludzi i mieć poczucie przestrzeni, w której na danym moment przebywa. Osoba taka powinna umieć współpracować z ludźmi, jest to stresująca praca, na co dzień mamy do czynienia z wieloma wykonawcami. Trzeba posiadać wiedzę na temat rozwiązań technicznych w budowlance, ale tego można się wyuczyć.

PAULA ZALEWSKA

projektowanie wnętrz Wilanów

Paulina Zalewska – architekt wnętrz i ogrodów

Projektantka, założycielka firmy PZ Design. Od ponad dekady zgłębia tajniki branży, by wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów. W PZ Design postawiła na wszechstronność. Poza kompleksowym aranżowaniem wnętrz, wykonuje projekty elewacji i ogrodów. Uwielbia projekty związane z loftami i starymi kamienicami.

5/5 - (3 głosów)

Może Ci się spodobać