Green marketing to szczególnie ważny temat dla każdego segmentu na rynku w kontekście rozwoju i oczywiście przyszłości. W ostatnich latach stał się bardziej powszechny, przystępny i prosty w realizacji – nawet tych złożonych celów. Czym jest green marketing i w jaki sposób placówki oświatowe mogą wdrożyć jego założenia w swoich działalnościach?
Wyższym celem green marketingu jest ukazanie wartości pracy placówki oświatowej w kontekście możliwości kreowania globalnych zmian. To proces, nie można o tym zapominać, jednak tę możliwość daje nam moc drobnych, codziennych zmian, które tu i teraz mają znacznie większy wymiar, niż sprzedaż i wykorzystanie trendów do widoczności naszych organizacji.
W obszarze edukacji, wszelkie działania, oprócz skuteczności, powinny mieć jeszcze jeden bardzo ważny wskaźnik – jest nim szczerość i łatwość przekazu. Tak jak proces akcja – reakcja, nie ma tu co udziwniać i przesadnie obudowywać, jeśli naszym celem jest bycie „eko” – zacznijmy w swoich myślach mieć takie słowa jak: ochrona, empatia czy codzienne działanie.
Niesamowitą płaszczyzną do rozpoczęcia tych aktywności są oczywiście media społecznościowe, które tak jak bardzo potrafią pomóc w kryzysowych sytuacjach, przez nagłośnienie problemu, także potrafią temat nagłośnić, dlatego nasze działania muszą być proste w realizacji i podzielone na etapy. Dobrym pomysłami na takie aktywności są:
-
działania na rzecz lokalnej społeczności (zbiórki darów dla osób potrzebujących, dla schronisk, wolontariat, sadzenia kwiatów, krzewów i drzew; wspólne sprzątanie przestrzeni dla dzieci) w duchu zrównoważonego rozwoju;
-
ekowyzwania dla rodziców, nauczycieli, dzieci – od zaprzestania używania jednorazowych ręczników, korzystanie z pojemników wielorazowego użytku, torby materiałowe zamiast plastikowych, oszczędzanie wody, po wspólną segregację śmieci czy spacer zamiast samochodu;
-
współpraca z lokalnymi partnerami, aby wspierać lokalnych dostawców i wybierać opcję – mniej CO2
-
otwarta komunikacja z klientem – dni otwarte, pikniki, warsztaty, wspólne spędzanie czasu
-
innowacyjność – e-maile zamiast ulotek, plakatów czy broszur – stop sztucznej dokumentacji;
Wszystkie nasze działania, niezależnie czy będą to zbiórki, wernisaże, pikniki czy dni otwarte, teatrzyki, kolektywizacje darów – nawet te najmniejsze – ale systematyczne, szczere i konkretne – mają moc silniejszą i największy zasięg, gdyż dobroci serca, nie policzy żaden algorytm. Zostaniemy zapamiętani mocniej, niż niejedna świetna statystyka. Bądźmy razem zmianą, którą chcemy zobaczyć jutro.
Róża Szyperek
Marketing Manager
Norlandia Przedszkola i Żłobki
Przeczytaj pierwszą część cyklu „Marketing w edukacji”: