Strona główna » Jak zabezpieczyć auto przed kradzieżą? Innowacja bez aplikacji

Jak zabezpieczyć auto przed kradzieżą? Innowacja bez aplikacji

przez Pawel
zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą

Upowszechnienie się smartfonów przyniosło rozwiązania, które znalazły zastosowanie również w branży motoryzacyjnej. Adam Grabowski jest twórcą praktycznego urządzenia zwiększającego bezpieczeństwo samochodu. Właściciel firmy AGBG Projekt w rozmowie z Michałem Szymańskim z portalu „Biznes z klasą” przyznaje, że poszukuje kontrahentów, by rozwinąć swój projekt. – Urządzenie jest tak skonstruowane, że oprócz immobilizera, który uniemożliwia uruchomienie samochodu, może pełnić funkcję prostego systemu alarmowego – mówi Adam Grabowski.

Na jakich zasadach opiera się działanie urządzenia?

Urządzenie funkcjonuje na zasadzie komunikacji ze smartfonem za pomocą Bluetooth. Nie trzeba instalować żadnej aplikacji. Należy jedynie sparować Bluetooth telefonu z immobilizerem w samochodzie. Urządzenie wykrywa obecność telefonu i umożliwia uruchomienie auta. W przypadku, gdy opuszczamy samochód, automatycznie się uzbraja i zabezpiecza auto. Posiada również czujnik, wykrywający przechył samochodu. Można z niego zrobić prosty alarm. Immobilizer posiada wyjście umożliwiające podłączenie syreny z własnym zasilaniem. W przypadku, gdy immobilizer jest uzbrojony, czyli nie przebywamy w pobliżu z telefonem, urządzenie może wykryć przechył samochodu, na przykład podczas zdejmowania kół czy próby kradzieży katalizatora. Pobudzona zostaje wówczas zewnętrzna syrena alarmowa. Z urządzenia można korzystać z zastosowaniem czterech smartfonów. Jest bezobsługowe i bardzo przyjazne w użytkowaniu.

Jak wygląda konfiguracja telefonu i połączenia Bluetooth z urządzeniem?

Urządzenie wyposażone jest w przycisk bezpieczeństwa, którym wprowadza się kod PIN. Dzięki niemu odblokowujemy możliwość sparowania smartfona z urządzeniem. Ten przycisk bezpieczeństwa służy również do wprowadzania urządzenia w stan serwisowy, bo jak oddajemy do przeglądu samochód, to oczywiście nie zostawimy tam własnego telefonu. W tym stanie urządzenie przez cały czas jest rozbrojone. Serwis może dokonać wszelkich operacji, nic nie przeszkadza w obsłudze.

Kompatybilne są wszystkie modele aut?

Urządzenie można zamontować do każdego samochodu. Jest również uniwersalne pod względem napięcia w instalacji samochodu, czyli 12-24V. To nie ma znaczenia. Można je też zamontować do samochodu ciężarowego czy dostawczego, które ma instalację 24V. Urządzenie automatycznie rozpoznaje, w jakiem systemie pracuje.

Instalacja urządzenia w tym przypadku jest więc dość prosta?

To jest tylko podpięcie do urządzenia, plus minus informacji o uruchomieniu zapłonu i mamy dwa przekaźniki, które realizują dowolne rozłączenie w instalacji samochodu.

Czy zdalnie możesz otworzyć i zamknąć auto?

Nie. Tylko na zasięg Bluetooth, a to jest około pięciu metrów od samochodu.

A jeżeli telefon nie działa?

Jeżeli telefon nie działa, to przyciskiem serwisowym wprowadzamy kod PIN i rozbrajamy immobilizer. Kod składa się z trzech cyfr. Jest możliwość zmiany fabrycznego PIN-u. Każdy użytkownik może zmienić kod na swój indywidualny. Oczywiście, jest tutaj antyscanning. Jeśli pięć razy wprowadzi się błędny PIN, to przycisk jest blokowany na parę minut.

sterownik zestaw

fot. AGBG Projekt

Do urządzenia można też podłączyć zewnętrzny system GPS, do wyjścia służącego do pobudzenia syreny. Jeśli będzie próba nieautoryzowanego uruchomienia samochodu lub urządzenie wykryje przechył spowodowany lawetowaniem, kradzieżą opon lub katalizatora, to wyjście może aktywować system GPS. Poinformuje on na bieżąco użytkownika, że coś się dzieje z jego samochodem.

Czy wewnętrzny system GPS też tutaj jest?

Nie. Urządzenie współpracuje tylko z zewnętrznym systemem GPS. Tych systemów jest dosyć dużo i to już jest dodatkowa usługa.

Urządzenie ostrzega użytkownika, kiedy bateria jest na wyczerpaniu?

Jest zasilane w samochodzie z akumulatora. Nie ma tu żadnej sygnalizacji, ponieważ nie wykorzystujemy aplikacji. To zaleta tego urządzenia, ponieważ w przypadku aplikacji zmiana systemu Android powoduje często różnego rodzaju zawirowania.

Jak wygląda szyfrowanie przesyłania Bluetooth?

Bezpieczeństwo opiera się na systemie parowania urządzenia z telefonem. Tutaj bazuje na MAC Adressie, który w systemach Bluetooth jest nadawany fabrycznie.

Czy jeśli mam telefon w trybie offline, a jest włączony Bluetooth, to połączenie działa?

Tak. Urządzenie działa wtedy, kiedy Bluetooth w telefonie jest aktywny.

Chodzi mi o sytuacje, kiedy jesteś w garażu podziemnym i poza zasięgiem. To nie ma wpływu?

Nie ma wpływu.

W jaki sposób urządzenie otwiera i zamyka drzwi?

Urządzenie nie steruje drzwiami. To jest prosta instalacja, a wszystkie dodatkowe opcje są realizowane przez wewnętrzne systemy samochodu. Urządzenie w to nie ingeruje.

Jak podchodzisz do samochodu, to on się automatycznie otwiera, czy musisz jeszcze coś zrobić?

Nie, nic. Jeżeli jesteś w zasięgu, to urządzenie się odblokowuje. Posiada dwukolorową diodę sygnalizacyjną, która informuje o stanie pracy urządzenia. Jeżeli mruga czerwona, tak jak w systemach alarmowych, to oznacza, że immobilizer został uzbrojony, a uruchomienie samochodu jest niemożliwe. Jeżeli dioda się nie świeci, to znaczy, że auto jest gotowe do jazdy.

sterownik ST-2 zestaw

fot. AGBG Projekt

Jeśli dioda świeci się na czerwono na stałe, komunikuje, że immobilizer znalazł się w stanie serwisowym, nie będzie się uzbrajał i można oddać samochód do mechanika. Zielona dioda jest wykorzystywana przy wprowadzaniu kodu PIN. Gdybyśmy zgubili telefon lub w przypadku jego rozładowania, przycisk umożliwia rozbrojenie immobilizera i kontynuowanie jazdy.

Wyobraźmy sobie sytuację, gdy w trakcie jazdy autostradą padnie nam telefon i Bluetooth przestaje działać. Co się wówczas dzieje?

Urządzenie uzbraja się automatycznie w przypadku, kiedy stacyjka jest wyłączona w samochodzie. Jeżeli wsiądziemy do auta, automatycznie immobilizer się rozbroi, bo mamy kontakt z telefonem. Umożliwia to uruchomienie silnika. Jeżeli stacyjka jest włączona, to urządzenie – nawet jeśli zniknie telefon – nie będzie się uzbrajało do momentu wyłączenia stacyjki. Jest skonstruowane tak, że wyłącza Bluetooth wewnętrznego w momencie uruchomienia silnika, żeby nie było żadnej kolizji. To mogłoby się zdarzyć, jak ktoś ma wiele urządzeń współpracujących z Bluetooth.

Kogo poszukujesz do współpracy? To jest gotowy produkt i chcesz go sprzedawać jako patent, czy oferować sam moduł? Jaki jest plan na dalsze działania?

Mam partnera w Polsce, dla którego będę produkować. Szukam zainteresowanych współpracą firm. Musimy mieć świadomość, że w Unii Europejskiej wymaga się atestu na urządzenie, które jest montowane w samochodach.

Posiadasz taki atest?

Nie mamy takiego atestu, bo wystawi się go na firmę. Prowadzę rozmowę z przedsiębiorstwem w Polsce, dla którego produkowałbym. Oni zdobyliby atest na siebie. Ja mam prawa do urządzenia.

Czy widzisz możliwości rozwoju tego urządzenia?

Projekt oceniam perspektywicznie. Mam możliwość zrobienia systemu GPS do urządzenia, ale to będzie zależało od firmy, która zajmie się pierwszą wersją immobilizera. Zobaczymy, jak będą to biznesowo widzieli, czy wszystko da się spinać. Może lepiej będzie kupić zewnętrznego GPS-a? Wadą takiego rozwiązania jest to, że mamy dwa urządzenia. Dwie obudowy trzeba byłoby skleić razem. Zaletą połączenia z GPS-em byłaby możliwość zmieszczenia dwóch urządzeń w małej obudowie. Urządzenie do monitoringu współpracuje z jakąś aplikacją, dlatego musi być to firma korzystająca z tego rozwiązania. Trzeba się dostosować do serwera, który odbiera dane.

smartfon, immobilizer, motoryzacja

Smartfony mają praktyczne zastosowania w motoryzacji (fot. stock.adobe.com)

Ktoś musi mieć rynek na sprzedaż takich urządzeń. Sam immobilizer każda firma może dostosować. Jeśli byłoby to urządzenie z GPS-em, to trzeba znać protokoły transmisji danych. Są wysyłane z urządzenia GPS na serwer. Firmy Teltonica czy Albatros mają własne protokoły. Jest sens zrobienia takiego urządzenia, jak się realizuje projekt pod daną firmę i oni udostępniają protokół komunikacji z serwerem. Bez tego nie ma możliwości połączenia. Systemy telematyczne dostępne na rynku są oparte na różnych protokołach, to jest tajemnica firmy i trzeba podpisywać umowę o poufności.

Jeszcze kwestia bezpieczeństwa. Czy możemy zagwarantować, że połączenie Bluetooth nie zostanie przechwycone?

Immobilizer próbuje nawiązać połączenie z telefonem i tutaj są standardowe protokoły, zabezpieczające samo połączenie Bluetooth. Istnieje możliwość dostosowania prezentacji w Bluetooh. Nie musi być tak, że ono się zgłasza jako immobilizer. Może być widziane jakoś enigmatycznie czy w formie cyfr. Jak ktoś będzie obserwował, jak się zgłasza to urządzenie, to nie będzie widział, że to jest immobilizer.

Można powiedzieć, że złamanie tego jest praktycznie niewykonalne?

Tak. Jedna sprawa to jest MAC Adress, ale tam są dodatkowe informacje – wymieniane pomiędzy telefonem a urządzeniem w trakcie parowania.

Czy patent jest unikatowy? Nie masz żadnej konkurencji?

Są urządzenia, ale oparte na aplikacjach, która działa w tle. Nie ma innych rozwiązań, które na nich nie bazują. Immobilizer nawiązuje komunikację z telefonem, a nie na odwrót. Jak wspomniałem, tutaj nie ma żadnej aplikacji. Nawet jak jest uśpiony telefon, to nie przeszkadza. I nie mamy problemu z dwoma systemami, czyli IOS’em i Androidem. Urządzenie wykrywa, że telefon znajduje się w pobliżu. On nic nie wysyła.

 

5/5 - (6 głosów)

Może Ci się spodobać